Gildia Dimir

Ender

d20 modern. Byliśmy na jakimś balu na jakimś jachcie na jakimś jeziorku. Niestety, burza sprawiła, ze przyrządy nawigacyjne powariowały i przy niemal zerowej widoczności błądziliśmy po akwenie, w końcu dopływajac do lądu. Okazało się jednak, ze nie trafiliśmy z powrotem do naszego ukochanego miasteczka. Na szczęście nie byliśmy na totalnym zadupiu - patryzmy, a tu chatka wyglądająca na opuszczoną. A w chatce parę plecaków, śpiwory, trochę żarcia - nie czekając, aż wróca podróżnicy, do których to należało, pożyczyliśmy sobie wszystko i poszliśmy w las Smile

Po dwóch godzinach błądzenia trafiliśmy jednak z powrotem nad jezioro, co niezbyt nam się podobało. Przez kolejne kilka godzin błądziliśmy po lesie, nie orientując się w terenie i nie potrafiac określic nawet kierunków świata. Łaziliśmy między drzewami do wieczora i kiedy rozbijaliśmy namioty przyczepione do skradzionych plecaków zauważyliśmy, ze w każdym z nich były także kompas i mapa Smile

A żeby było jeszcze zabawniej, to najbliższa wioska była o 2 czy 3 mile od tamtego domku - my błądziliśmy cały dzień i do niej nie trafiliśmy Razz

Ender

Przypomniało mi sie jeszcze, jak kiedyś chcieliśmy stworzyć włąsną drużynę do snotballa i brać udział w rozgrywkach ligowych Wink

Niestety, nie zebraliśmy wystarczająco wielu graczy Laughing

(i dobrze - wyobraźcie sobie sesję dla 11 graczy Razz

)

Corristo

NPC: Jestem Drake, a Ty jak się zwiesz?
Gracz: eee.... noo... ten tego... um.... HMMmmm... yyyYYY.. Foxer Smile

?

-----------------
akcja nr. 2 Very Happy

działo się to w jakimś kurhanie na lodowcu. Panował półmrok, wszystko w koło było pokryte lodem. W grobowcu znajdował się szieket-bohater uzbrojony w miecz oburęczny, kirys oraz HEŁM OTWARTY. nic wiekiego.. drużyna dzielnie starała się walczyć z ożywieńcem, dwóch wojowników podjęło bezpośrednie starcie, zaś złodziej prześlizgnął się obok, i zaszedł przeciwnika od tyłu. Wyjął z pochwy swój sztylet, który służył mu przez niejedną walkę, po czym z pełnym impetem usiłował wbić go głęboko w czaszkę ożywieńca... świetny pomysł nie ma co, zwłaszcza iż ożywieniec posiadał hełm otwarty Twisted Evil

gratulujemy - nagrody prześlemy pocztą Wink

Anhellius

Pamiętam jak miesliśmy kiedyś taką Chaos Sqad drużynę...

MG: Po wielu dniach drogi zbliżacie się do długo wyczekiwanej gospody... (dłuższy opis)

Gracze: Dobrze, wchodzimy tam...

MG: (opis wnętrza) + w kącie sali siedzi podróżny ubrany w czarny długi płaszcz, twarz ma skrytą pod kapturem (i pewnie ma dla Was zadanie do wykonania)

Gracze: Podcinamy mu gardło, wypijamy tyle alkoholu ile możemy, resztę wylewamy po całej gospodzie, podpalamy i spier**** stąd jak najdalej... Twisted Evil

MG: ???????????????????????

(po chwili śmiechu) Gracze: Długo myślałeś nad tą przygodą? Twisted Evil

Corristo

ja tu mam trochę na prawdę konkretnych debeściaków Twisted Evil

mi to sprawiło na prawdę kupę śmiechu Laughing

zapraszam do lektury Wink

Ie
Ostatnie Słowa - polska wersja

źródło : WWW
tłumaczenie i wybór:
VERcotti - Krzysztof Palikowski (vercotti@friko2.onet.pl.)

stan na 1.02.98 - 144 cytaty

Setki bohaterów straciło swe życie podczas tysięcy sesji zostawiając nam
swoje Ostatnie Słowa. Nigdy ich nie zapomnimy. Niech spoczywają w spokoju.

1. Wchodzimy

2. zabijam to

3. ten zwój jest bezużyteczny pisze tu tylko
HASTUR HASTUR HASTUR.

4. Dlaczego twoja pochodnia swieci na niebiesko?

5. Nigdy się nie gubię

6. klik?? To przy kupnie nie dają amunicji?

7. Zaufaj mi.

8. trafił mnie za ILE?????

9. to tylko koboldy!

10.hej, ta skrzynia mnie użarła!

11.Nie znalazłem żadnych pułapek!

12.Ciekawe co robi ten guzik?

13.Bez obaw, pewnie jest na pierwszym pozie!

14.Ta 200-metrowa ściana ma tyle dziur, że łatwo
się na nią wdrapać.

15.Zamykam oczy i idę do bazyliszka z lusterkiem przed sobą

16.Ten rodzaj undeadów nie drainuje leveli

17.Mamy fart! Smok właśnie śpi!

18.To tylko posąg.

19.Widzę ILE upiorów?!

20.Spoko, Wyverny nie atakują nie prowokowane.

21.Muszą rzucić 20 żeby mnie trafić.

22. NPC : odrzućmy nasz oręż i porozmawiajmy
GRACZ : dobrze!

23.Jak to "18-metrowy-krokodyl"--przedtem mówiłeś "krokodyl"

24.MG:Noo, mieliście nieziemski fart. Rzućcie sejwa albo 210 obrażeń

25.co z tego?

26.Nie żartuj, przecież nie umieścili by guzika do autodestrukcji statku
na środku tablicy rozdzielczej, gdzie każdy może go wcisnąć!

27.Dobry blef agencie N42, dobry blef. Ale nie wystarczy. Widzisz, poznałem
od razu, że twoja spluwa to sprytnie zakamuflowana zapalniczka.

28.No tak, ośmieszyłem MG przed całą grupą na wtorkowej sesji, ale on jest
taki zapominalski, że na pewno nie zabije mojej postaci z tego powodu.

29.O nie, wyjaśnijmy to do końca: czar dezintegracja nie działa na maga jeśli rzucić go na siebie. Na dowód zaraz to zaprezentuję.

30.No dobra, skaczę. Lecąc w dół uaktywniam mój pierścień Piórkospadania...zaraz Jim, Oddałeś mi go na poprzedniej sesji, tak?

31.Ja pierwszy! Ja pierwszy!

32.To oni też używają Tabeli Trafień Krytycznych?

33.Pójdziemy tędy

34.Ha, mam jeszcze pięć HaPeków!

35.Nie wyglądają na twardzieli.

36.Kici kici

37.Co to znaczy, że Trolle się regenerują?

38.Otwieram to

39.Pociągam lewą dźwignię

40.eee,nie trafi - popatrz na moje AC!

41.ZNOWU!?!?!?!?

42.Bob, masz jeszcze granaty? Rzuć mi tu jeden..

43.Nie ośmielisz się!

44.hej, jesteśmy na zewnątrz! Jesteśmy bezpieczni!

45.Nie wyglądasz mi na maga!

46.Myślałem, że ty zabrałeś jedzenie!

47.za smoka jest dużo PD-ków!

48.Rozpoznam iluzję na pierwszy rzut oka.

49.Balista? Ile to zadaje?

50.No i co, że wzywa straż. Taka dziura nie może mieć dużo strażników

51.Co to znaczy nie działa? (koniec ładunków w różdżce)

52.Nudzę się...

53.Przeczytaj to mi. (scroll z kulą ognia)

54.Musiałby być BOGIEM, żeby uśmiechać się po tym trafieniu!

55.Jak to: słyszysz szum wody? (w tunelu)

56.Podpieram drzwi! (drzwi otwierane do środka)

57.Ale w instrukcji PISAŁO: wyciągnąć ZAWLECZKĘ i rzucić!
(postać z fantasy+granaty)

58.Spoko, pilotaż mam na 78%

59.W końcu cię dopadłem!

60.Zeskakuję z dachu ta bestia nie dostanie mojego ostatniego HaPeka!

61.Twoja zbroja robi hałas. Poczekaj a ja pójdę na zwiady.

62.Wyjaśniam Ogrowi, że to była pomyłka.

63.He he, nimfa zdejmuje ubranko...

64.Ktokolwiek to zrobił, dawno już sobie poszedł.

65.Nie martw się, te jadowite mają żółte ogonki.

66.Naprawdę nie wiedziałem, że to wbrew prawu.

67.Demogorgon

68.MG, sprawdź jak długo działa mój czar latanie?

69.Nie rozumiem, dawno powinien nie żyć.

70.Rzuciłem 20 i nie trafiłem?

71.Kto osłania tyły?

72.Mam ciekawsze rzeczy do robienia niż jakaś głupia misja Waszej Wysokości

73.Po tym jak go okradliśmy nie stać go na asasynów.

74.Z moją k20 coś jest nie tak.

75.Popatrz na rozmiar tych śladów!

76.Widzieliście jego głowę? Ciekawe kto mu to zrobił.

77.Nie boję się duchów.

78.Przecinam czerwony kabelek.

79.Ukrywam się w Cieniach (taki potwór z ADD)

80.Przeskakuję do ich samochodu.

81.To tylko iluzja.

82.Musieliby być idiotami, żeby zakładać tu pułapkę.

83.Snajper nie ma szans trafić nas z takiej...

84.Rzucam czar 'brama' i otwieram przejście do bazy Sił Powietrznych Iraku.

85.No, dalej! Łuk i strzały kontra Kevlar?

86.Diamenty...Złoto...Szafiry !!! Terry! Terry, jesteśmy bogaci, jesteśmy zaj...ście bogaci !!! ... Terry ...... Terry ??!

87.Jak to "czar określił cały pokój jako pułapkę"?

88.Forsa!

89.A, oni. Już kiedyś z takimi walczyłem...

90.Jak to "Kule się od niego odbijają"?

91.'Brack'? Ale głupie imię dla Barbarzyńcy!

92.Rozdzielmy się.

93.(podczas rzucania kośćmi) Proszę cię Boże, tylko nie eksplozja amunicji.

94.Jestem wampirem. Żaden śmiertelnik nie może mnie zabić.

95.Co za głupek zakładałby 'boobytraps' we własnym domu?

96.Czarny Lód w piekarni mamy i taty??? (pralnia forsy yakuzy)

97.Niech sobie strzela, nie jest za dobry w pistoletach maszynowych.

98.Jak to "odrzucili go z powrotem"?

99.GRACZ :"Obywatel Mark-Czerwony zawiadamia o działalności wywrotowej w korytarzu 12-b."
KOMPUTER: "Jaki kolor ma ten korytarz obywatelu?"
GRACZ :"Korytarz? ... Hmmm ... jest niebieski."

100.Czy to na scrollu wymawia się "Has-tur Has-tur" czy "Ha-stur Ha-stur"?

101.Zakładam, że to nie jest pod napięciem.

102.Co się stanie jak dotknę do siebie te dwa kabel...

103.Nie strzelać, to tylko ja.

104."Pattern on the floor? What pattern ? Oh, THAT pattern!" {Amber}
(pomyślałem, że lepiej zostawić oryginał. Po polsku byłoby jakoś tak:
„Wzór? Wzorzec na podłodze? Jaki wzorzec? Aaaa, TEN WZORZEC!”

105.Jesteśmy JAK BLISKO supernowej???

106.Ty? BOGIEM? Jasne, pewnie. Jeśli tak to czemu nie ześlesz na mnie pioruna?

107.Dobra, sprawdźmy czy załadowałem to coś prawidłowo...

108.Cholera, WIEDZIAŁEM że czegoś zapomnę!

109.Jak to "Ta ulica jest jednokierunkowa"?

110.Kapłan - "Mistrzu, jak się nazywa ten moduł?"
MG - "Śmierć Kapłana"

111."Małe japońskie dziecko? Akira mówisz... Dobra, nic mnie to nie obchodzi.

112.Muszę. Obraził mnie. To sprawa honoru.

113.Dobrze, że MG zapomniał o mojej klątwie.

114.(do MG) Hej! Strzelać z balisty do pierwszopoziomowych bohaterów?!

115.W drugiej edycji nie ma demonów.

116.Gracz 1:Kapitanie, nie ma tu nic prócz komputera, który coś mówi
Gracz 2:Co mówi?
Gracz 1:4... 3... 2...

117.Hę? Wygląda dokładnie jak ja, ale jest z błękitnej poświaty? To tylko iluzja. Spójrzcie, teraz przebiję to mieczem.

118.NPC : Strzeżcie się Tego, którego imienia się nie wymawia!
Gracz: Znaczy Hastura, tak?

119.NADAL świecę kiedy budzę się rano?

120."Wciśnij # aby pobrać i zainstalować darmowe uaktualnienie systemu nawigacyjnego statku"

121.Jak to "mag zniknął"? Przecież w Shadowrunie nie ma czaru teleportacja!

122.OK, Zawsze wygrywam w grach losowych. (gracz, któremu zaoferowano rosyjską ruletkę...wygrał)

123.Gr:Boże! Dzięki Ci, że stworzyłeś Komputer!
MG: Boże...?
(Paranoja RPG)

124.Pracujemy dla jakiegoś głupiego komputera??! (jw.)

125.Jakoś ostatnio ci niewidzialni zabójcy się nie pokazują...

126.Co to było za "uuUUPS!" na końcu czaru, który rzucałeś?

127.Działa z prawej i lewej. Działa przede mną i od tyłu. A wszystko co mam to ta głupia proca!

128.(Star Wars)
Gracz1: Nie musisz sprawdzać mojej przepustki.
MG: Jakiej Mocy używasz?
Gracz1: eee...optymizmu...?

129.Hej MG! Mam tu pół pizzy! Dam ci ją jak zabijesz kogoś z drużyny!

130.Jak to „Zielony Śluz nie zawsze jest zielony”?!

131.MG, chcę sobie kupić cyberświnię!

132.To wielki zaszczyt pana spotkać sir. Zawsze darzyłem poważaniem chińczyków
(do lokalnego szefa Yakuzy, japończyka oczywiście)

133. „Elminster, you old fart, I thought you were really mad for a minute.” (Nie byłem pewny tłumaczenia (: )

134. Czekaj! Co robi czar ŚMIERĆ?

135. Gracz (szarżując na smoka) : Na Boga! Na Honor! Na Króla!
Smok : Na obiad.

136. Czy ja cię wczoraj nie zabiłem?

138. Dziwne, właśnie wysiadł telefon...

139. Gracz: Czy nie mówiłeś kiedyś, że jak wypadnie tyle to to jest krytyk?
MG: A, faktycznie, dzięki!

140. Gracz: metr długości, 3cm głowa, 6cm tułów i 3cm nogi? I ty to nazywasz
POTWOREM???
MG: Mówiłem już, że jest jeszcze jakieś 20km od was?

141. Dlaczego na tych świeczkach pisze T-N-T ?

142. Po co Ci moja karta postaci??

143. Gracz1: Mike, jesteś Hindusem?
Gracz2: Nie, dlaczego?
Gracz3: Bo masz czerwoną plamkę na czole

144. Jesteśmy w czołgu, he he. Musieliby mieć broń przeciwpancerną, żeby nas trafić.

Laughing

dobre, nie ? Very Happy

Ender

"Po co Ci moja karta postaci" Szczególnie Smile

Takie jakieś znajome Smile

Ogólnie fajne, ale niech Faust zamieści tu prackę swego autorstwa - ostatnie słowa... mistrzów gry Very Happy

Ender

Heh, przypomniała mi się nasza sesja w Neuro, tworzenie postaci... Anhellius jako MG, pytania do naszych bohaterów:
Anh: Czy boisz się śmierci?
Dzidek: No jasne, tylko głupiec nie boi się śmierci!
Corristo: Nie boję się jej...
Ender: Nie boję się jej...

Corristo

dokładnie w tej samej sytuacji Very Happy

Anh : Czy zabiłeś w życiu człowieka?
Dzidek: Dzisiaj ? Very Happy